Mija kilka dni od premiery najnowszego – 10. studyjnego albumu Die Krupps „Vision 2020 Vision”, dlatego napiszemy dziś o nim kilka słów.
Nowy krążek został poprzedzony wydaniem dwóch singli „Welcome to the Blackout” oraz tytułowym „Vision 2020 Vision”. Pierwszy z nich znalazł się na 11. miejscu DAC (Deutsche Alternative Charts) – niemieckiej listy muzycznej dotyczącej muzyki alternatywnej, natomiast drugi- tytułowy zajmuje 7 miejsce. Obydwa utwory były idealnym przygotowaniem na to, co można usłyszeć na płycie, na której właściwie nie ma słabszego ogniwa.
Całość składająca się z 13 utworów jest bardzo spójna zarówno pod względem muzycznym jak i lirycznym. Warto zauważyć, że tylko jeden utwór „Obacht” wykonywany jest w języku niemieckim. Sam zespół wypowiadając się na temat nowego wydawnictwa, określa je jako jeden ze swoich ulubionych, w którym zawarto to co najbardziej kluczowe dla zespołu, gdzie jasno określili swą wizję przyszłości. Utwory traktują w bardzo sugestywny sposób o wizji świata pełnej strachu, przemocy oraz destrukcji, które są wynikiem głównie nieodpowiedniej władzy. Wobec takiej tematyki ubranej w energetyczną, mocno industrialną oprawę muzyczną, z pewnością nie można przejść obojętnie.
W poniedziałek, 2 grudnia mieliśmy okazję zobaczyć koncert zespołu w monachijskim klubie Strom i wierzcie nam lub nie – widok 50-latków robiących pogo i skaczących ze sceny w tłum robi naprawdę spore wrażenie i dobitnie pokazuje jak energetycznie gra zespół Jurgena Englera (którego to zresztą na koniec koncertu publiczność poniosła na rękach do garderoby i z powrotem na scenę).
Was również zachęcamy do dzielenia się wrażeniami po przesłuchaniu nowego krążka! I przypominamy, że już 8 grudnia (niedziela) Die Krupps zagrają we wrocławskim Starym Klasztorze – warto tam być!